poniedziałek, 28 maja 2012

Wrażenia pozlotowe...

Udało się mi dotrzeć na Zlot Południowy.Poznałam masę ludzi z którymi miałam już przyjemność spotkać się wirtualnie.Niema jednak porównania.Poznać ich w realku było dla mnie ogromną przyjemnością.Cieszę się bo spotkałam Tulipankę,Norsdjernę,Arte Banale,Mieszankę,Pannę pankę,Endiego,Kolorowankę....Można by tak wyliczać dalej:) Było bardzo fajnie :) i już niemogę doczekać się następnego razu.Na którym mam nadzieję że będę dłużej niż teraz:)
Było cudownie:) XOXO Iwona

11 komentarzy:

  1. o ile znajomych twarzy :) super , widac ze bylo wesolo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Ci zazdroszczę! Mi nie udało się dotrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. oo, jak fajnie, to musiał być super przyjemny zlot!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej zazdrośnice, ... tak po cichu to ja też :) ale pozytywnie "zazdraszczam" Ci Iwonko tego spotkania!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super było Cię spotkać;D;D to co... w sobote u mnie ;D ?

    OdpowiedzUsuń
  6. O ,nawet moje tyły się załapały :( szkoda tylko,że ja Cię w ogóle nie widziałam :( buuuu.....

    OdpowiedzUsuń
  7. Basiu nastepnym razem napewno sie spotkamy:)
    Viol tak w sobote u Ciebie:)
    Zazdrosnice:D Za chwilke ja Wam zazdroscic zlotu Warszawskiego będe:D
    A tak faktycznie milo bylo poznac tyle fantastycznych ludzi:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak sympatycznie :) Oczywiście i ja zazdrośnica kolejna przyszłam się wpisać ale odrobię sobie w Warszawie :) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  9. oj szkoda że tak szybko zniknęłaś:( ja akurat byłam w szale zakupowym:D a przywiozłam dla Ciebie zdjęcie do scrapa:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe słowa które tu zostawiasz:)